Reklamacje wadliwych usług turystycznych

Powszechnie wiadomo, że jeśli wakacje zorganizowane przez biuro podróży nie spełniły naszych oczekiwań, mamy prawo dochodzić odszkodowania od organizatora wyjazdu turystycznego, ponieważ organizator odpowiada za wykonanie zobowiązania wynikającego z zawartej umowy z klientem.  

Sprawa na pozór prosta, ponieważ zawierając umowę o zorganizowanie podróży organizator deklaruje spełnienie świadczenia, które będzie miało miejsce w przyszłości na podstawie dostarczonego opisu i materiału zdjęciowego. Istnieje zawsze pewne ryzyko, że to co zaprezentowano w ofercie w rzeczywistości wygląda inaczej.

Podstawą prawną dochodzenia odszkodowania jest art. 5 dyrektywy 90/314/EWG oraz art. 11a ust. 1 Ustawy o usługach turystycznych (tj.. Dz. U. z 2014 roku poz. 196 z późn. zm.), który stanowi, że organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie działaniem lub zaniechaniem klienta, działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo siłą wyższą. Odszkodowanie przysługuje za straty materialne. 

Jak ustalić czy to co otrzymujemy jest zgodne z tym za co zapłaciliśmy?

Pomocne są w tym przypadku normy i standardy, które niejednokrotnie trudno zdefiniować osobie nie związanej na co dzień z branżą turystyczną. Tak jak w każdym innym przypadku warto sprawdzać oceny i opinie przed zawarciem umowy. Gdy jednak dojdzie do zdarzeń nieprzewidzianych, to właściwe zachowanie już na miejscu; zebranie odpowiednich dowodów oraz rachunków i skorzystanie z pomocy wyspecjalizowanej kancelarii prawnej posiadającej doświadczenie w postępowaniach przeciwko touroperatorom czy liniom lotniczym będzie kluczowe w sprawie. Bez precyzyjnej wiedzy i znajomości szczegółu robiącego różnicę klient znajduje się na przegranej pozycji wobec „fachowca”. Tą różnicę Sąd oczywiście zna i zabiega o wyrównanie tej dysproporcji, jednak to dowody w sprawie są kluczowe, dlatego tak ważna jest odpowiednia reakcja klienta już od samego momentu uzyskania wiedzy o nieprawidłowości.

Na przełomie lat upowszechniło się w Polsce korzystanie przez sądy z postanowień Tabeli Frankfurckiej (Karty Frankfurckiej),na podstawie której ustalana jest wysokość odszkodowania dla klientów w razie nienależytego wykonania umowy przez organizatora. Bonifikata obliczana jest od łącznej ceny podróży wynikającej z umowy. Przykładowo: zepsute posiłki – 25% ceny wycieczki, zabrudzony basen – 10% i wszystko się sumuje! Ciekawostką niech będzie za mała ilość mebli w pokoju – do 50% ceny podróży! Tak tylko kto wie jaka jest prawidłowa ilość mebli?

Są oczywiście osoby, które wszystko skrupulatnie dokumentują i dopatrują się uchybień na każdym kroku. żądają one odszkodowania i zadośćuczynienia należy jednak pamiętać, że Touroperator będzie się bronił, a Sąd oceni czy osoba, która spędza urlop na dokumentowaniu najdrobniejszych szczegółów pojechała na wakacje aby wypoczywać.

Zadośćuczynienie przysługuje w razie naruszenia dobra osobistego, na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, może dotyczyć to również nieprzyjemności, których przyczyną był zmarnowany urlop. Zadośćuczynienie jest rekompensatą pieniężną za doznaną krzywdę, wynikającą ze stresu i rozczarowania.

Jak wycenić stres i rozczarowanie?

Zgłaszać sprawy można bezpośrednio do > Kancelaria Podróżnika